Początek wiosny i pierwsze cieplejsze dni są tradycyjnie dla wielu osób sygnałem do rozpoczęcia sezonu rowerowego. Moda na rowery trwa nieprzerwanie od 2020 r. i znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. Rower już dawno przestał być postrzegany jedynie jako dodatkowa forma aktywności fizycznej i rekreacji. Coraz częściej służy jako podstawowy środek komunikacji, a nawet sposób na życie i biznes, zakorzeniając się tym samym na stałe w wielkomiejską kulturę i zwyczaje.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego ponad 61% gospodarstw domowych w Polsce posiada rower. W gospodarstwach domowych zamieszkanych przez przynajmniej 4 osoby jest to już 77%. Rocznie w Polsce sprzedaje się ponad 2 miliony tych jednośladów. Wraz ze wzrostem ich popularności wzrasta liczba ich użytkowników na ulicach. W konsekwencji, większego znaczenia nabiera przestrzeganie przez rowerzystów podstawowych zasad bezpieczeństwa. Osoby poruszające się na rowerze to grupa, która obok pieszych jest szczególnie narażona na negatywne skutki wypadków drogowych. Jako Kancelaria co roku prowadzimy setki spraw, w których pokrzywdzeni zostają rowerzyści. Warto zatem w tym miejscu przybliżyć podstawowe zasady, które znacznie zwiększą bezpieczeństwo rowerzystów na drogach.
Stan techniczny roweru
Jest to absolutna podstawa i punkt wyjścia wszelkiej dalszej aktywności na rowerze. Każdy pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu.
Rower powinien być wyposażony:
- z przodu – w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej (może być migające);
- z tyłu – w co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej (może być migające);
- w co najmniej jeden skutecznie działający hamulec;
- w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.
Zwróćmy przede wszystkim uwagę na skuteczność hamulców oraz stan zużycia opon.
Kask i ubiór
Kask nie należy do obowiązkowego wyposażenia osoby poruszającej się na rowerze, jednak dla każdego świadomego rowerzysty powinien być to podstawowy element ekwipunku. Niezależnie od tego jak dobrze oceniamy swoje umiejętności rowerowe to niebezpieczne sytuacje nas nie ominą. Wraz ze wzrostem liczby pokonywanych kilometrów, ryzyko niebezpiecznych zdarzeń wzrasta. Kask dla rowerzysty jest tym samym co pasy bezpieczeństwa dla kierowcy. To nie jest kwestia mody czy stylu jazdy, a podstawowy element ochrony.
Ubiór na rower jest zawsze kwestią indywidualnego wyboru. Pamiętajmy jednak by znajdowały się na nim elementy odblaskowe oraz by nie był to ubiór, który stwarza zagrożenie podczas jazdy (ryzyko wciągnięcia elementów ubioru w łańcuch lub koła itp.).
Zasada ograniczonego zaufania
Jest to jedna z podstawowych zasad dla wszelkich uczestników ruchu drogowego, jednak dla rowerzystów powinna to być absolutnie zasada nr 1. Ma ona kluczowe znaczenie podczas poruszania się w ruchu miejskim z innymi użytkownikami dróg oraz pieszymi. Rowerzyści w zasadzie nie są w żaden sposób chronieni i sytuacje, które dla kierowców są zwykłą stłuczką, dla rowerzystów mogą mieć tragiczne skutki. Konieczne jest bieżące analizowanie sytuacji na drodze i przewidywanie (czasem na wyrost) potencjalnych niebezpieczeństw. Nawet w sytuacji pierwszeństwa przejazdu powinniśmy mieć pewność co do zachowania się innych uczestników ruchu. Wiele tego typu zachowań nabywa się wraz z pokonanymi kilometrami w przestrzeni miejskiej.
Wypadek na rowerze – sprawdź jak możemy Ci pomóc
Uważaj na innych uczestników ruchu
W ostatnich latach krajobraz ruchu drogowego uległ znacznym znamion. Tzw. urządzenia transportu osobistego stały się stałym elementem miasta. Podobnie jak rowery urządzenia typu hulajnogi elektryczne w ostatnich latach przeżywają prawdziwy boom. Użytkownicy tych urządzeń w znacznej mierze korzystają z infrastruktury rowerowej, a tym samym wymagają zwrócenia na nich szczególnej uwagi. Kierujący tymi pojazdami często poruszają się z większą prędkością od rowerzystów i wykonują manewry wyprzedzania. W ciepłe dni liczba użytkowników ścieżek rowerowych jest naprawdę spora. Jazda w większej grupie użytkowników wymaga dodatkowej ostrożności, utrzymywania odpowiednich odstępów oraz sygnalizacji podejmowanych manewrów. Wiele ścieżek rowerowych przeznaczona jest również do ruchu pieszych. Pamiętajmy, że w stosunku do pieszych, w szczególności na przejściach dla pieszych, rowerzysta nie ma pierwszeństwa.
Zachowaj kulturę jazdy
Podobnie jak przy kierowaniu samochodem tak samo jako rowerzyści powinniśmy przestrzegać nie tylko obowiązujących przepisów ruchu drogowego, ale też zasad kultury, uprzejmości i dobrych zwyczajów. Wraz ze wzrostem liczby użytkowników ruchu drogowego zasady te nabierają większego znaczenia. Ich respektowanie nie tylko zwiększa nasze bezpieczeństwo, ale sprawia też, że ruch rowerowy jest bardzie płynny i przewidywalny. Tymczasem negatywne zachowania z dróg są często przenoszone na drogi rowerowe. Z pewnością miejskie ścieżki rowerowe nie są miejscem do wyczynowej i ryzykownej jazdy. Dla amatorów mocniejszy wrażeń istnieje szereg specjalnie przygotowanych i zabezpieczonych tras rowerowych. Szczególną uwagę należy zwrócić na najmłodszych i osoby starsze poruszające się na rowerach.
Dla mnie sezon rowerowy trwa cały rok. Niezależnie od pory dnia i pogody co roku pokonuję po Wrocławiu ok 10 tys km rowerem. Jazda rowerem po mieście oprócz wielu pozytywnych wrażeń stanowi również znaczny element ryzyka. Paradoksalnie to wiosna i lato są okresem kiedy poruszanie się po mieście rowerem jest najbardziej obciążające. Każdego dnia obserwuję niebezpieczne sytuacje drogowe. Nie zawsze są one od nas zależne, jednak przestrzeganie powyższych zasad z pewnością zmniejszy ryzyko ich wystąpienia. Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i wyobraźni. Bądźmy świadomi swoich umiejętności i możliwości fizycznych. Wraz z przebytymi kilometrami nasze możliwości i sposób postrzegania ruchu drogowego będą się zmieniać. Często jest to jednak ten moment kiedy tracimy koncentrację i uwagę i popadamy w rutynę. Pomimo tysięcy przejechanych kilometrów do każdej trasy rowerem (nawet takiej którą znam na pamięć) podchodzę indywidualnie ze świadomością istniejących zagrożeń – komentuje adwokat Bartosz Koszów z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych A. Łebek i Wspólnicy Sp.k.