fbpx

W dzisiejszych czasach wypadki komunikacyjne mają miejsce każdego dnia i mogą bezpowrotnie zmienić życie ofiary. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku klienta naszej kancelarii. Mężczyzna przechodził przez przejście dla pieszych, gdy samochód osobowy marki VM Golf go potrącił. W wyniku tego zdarzenia Poszkodowany doznał poważnych wielonarządowych obrażeń ciała.

Obrażenia ciała w wyniku wypadku komunikacyjnego

Do całego zdarzenia doszło 9 września 2011 r., właśnie wtedy kierujący pojazdem marki VW Golf, potrącił klienta naszej kancelarii. Ten wypadek komunikacyjny spowodował nie tylko ciężkie wielonarządowe obrażenia ciała, w tym także uraz głowy. Zdarzenie sprawiło, że poszkodowany z osoby w pełni sprawnej, w wieku ponad 50 lat stał się osobą z niepełnosprawnością. Dodatkowo, stał się całkowicie zależy od pomocy osób trzecich. 

Miałeś wypadek? Skontaktuj się z nami.

Odmowa ubezpieczenia i zadośćuczynienia za obrażenia ciała

Właściciel pojazdu zwrócił się do swojego Towarzystwa Ubezpieczeniowego w celu wypłacenia świadczeń. Jednak ubezpieczyciel odmówił przyznania zadośćuczynienia za obrażenia ciała, jak i odszkodowania. W uzasadnieniu odmowy ubezpieczyciel jednoznacznie wskazał, że wyłączną winą za wypadek należy obarczyć poszkodowanego. Taka argumentacja miała bezpośredni wpływ na dalszy przebieg postępowania sądowego, stawiając pod znakiem zapytania kwestię odpowiedzialności za zaistniałą sytuację.

Zadośćuczynienie za obrażenia ciała w wyniku wypadku

Odmowa wypłacenia zadośćuczynienia za obrażenia ciała dla mężczyzny sugerowała, że to poszkodowany ponosi pełną odpowiedzialność za skutki wypadku. W konsekwencji oznaczało to brak podstaw do wypłaty należnych świadczeń. Interpretacja zdarzeń wyznaczona przez ubezpieczyciela była jednym z głównych punktów spornych, który skierował sprawę na ścieżkę długotrwałego sporu sądowego. Miało to na celu rozstrzygnięcie tego, czy rzeczywiście wyłączną winą obarczyć można poszkodowanego, czy może istniały inne czynniki, które wpłynęły na przebieg wypadku. 

Pozew do sądu – walka o zadośćuczynienie za obrażenia ciała

W marcu 2012 roku, nasza kancelaria podjęła decyzję o wszczęciu postępowania sądowego i złożyła pozew do sądu. Dotyczyło do żądania przyznania zadośćuczynienia za obrażenia ciała oraz renty. Działania te miały na celu uzyskanie świadczeń dla Poszkodowanego, którego życie znacząco zostało naznaczone tragicznym wypadkiem drogowym. Niestety, październik 2014 r. przyniósł decyzję Sądu Okręgowego we Wrocławiu, która oddaliła powództwo w całości. Sąd oparł swoją decyzję na dwóch opiniach biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Według tych opinii, to pieszy – Poszkodowany – był sprawcą wypadku. Sąd uznał, że kierującemu samochodem nie można zarzucić żadnych błędów czy zawinienia, które mogłyby mieć wpływ na zaistnienie tragicznego zdarzenia.

W uzasadnieniu wyroku Sąd szczególnie podkreślił, że Poszkodowany znajdując się pod wpływem alkoholu wtargnął wprost pod nadjeżdżający samochód, a kierowca nie miał możliwości uniknięcia wypadku. Ta argumentacja stawiała Poszkodowanego w roli wyłącznego sprawcy, co przyczyniło się do odrzucenia roszczeń wobec ubezpieczyciela oraz uznania go za winnego zaistnienia tragicznych konsekwencji wypadku.

Apelacja w sprawie odmowy zadośćuczynienia za obrażenia ciała

W odpowiedzi na niekorzystny wyrok Sądu Okręgowego, pełnomocnik Powoda podjął decyzję o złożeniu apelacji w imieniu Poszkodowanego. W skierowanej do sądu apelacji wskazano na istotne aspekty, które mogłyby wpłynąć na ostateczną ocenę winy oraz zadośćuczynienia za obrażenia ciała dla Poszkodowanego. W apelacji podkreślono również, że sytuacja, w której potrącenie następuje na oznakowanym przejściu dla pieszych, wprowadza dodatkowe czynniki wpływające na powstanie wypadku.

Zauważono, że olśnienie spowodowane przez innych kierowców czy złe warunki atmosferyczne są elementami, które mogą utrudnić prawidłową ocenę sytuacji przez uczestników ruchu drogowego. Warto zaznaczyć, że apelacja kwestionowała jednoznaczność wniosków płynących z opinii biegłych. Mimo że biegli jednoznacznie wskazywali na wyłączną winę Poszkodowanego, apelacja argumentowała, że te wnioski oparte były głównie na hipotetycznych założeniach. Dodatkowo, apelacja zwróciła uwagę na braki w zabezpieczeniu śladów przez Policję po wypadku, co wprowadzało pewne wątpliwości co do rzetelności przedstawionego materiału dowodowego.

100.000 zł zadośćuczynienia za obrażenia ciała

Po uwzględnieniu apelacji pełnomocnika Poszkodowanego, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podjął decyzję o uchyleniu wcześniejszego wyroku, który oddalił powództwo. Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu. W wyniku ponownego zbadania sprawy, Sąd Okręgowy przyznał Poszkodowanemu kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za obrażenia ciała. Sąd Okręgowy przyjął, że pełne zadośćuczynienie powinno wynosić 500.000 zł, jednak uwzględnił przyczynę powoda do powstania szkody na poziomie 80%. Dodatkowo, Sąd przyznał rentę w wysokości 600,00 zł miesięcznie, co miało być rekompensatą za trwałe skutki wypadku i związane z nimi utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu Poszkodowanego.

Pomimo korzystnego dla Poszkodowanego wyroku, strona pozwana, czyli ubezpieczyciel, nie zrezygnowała z dalszej walki prawnej. Wnosząc apelację od tego wyroku, strona pozwana domagała się ponownego oddalenia powództwa w całości. Jednakże, Sąd Apelacyjny ponownie poparł stanowisko pełnomocnika Poszkodowanego i oddalił apelację strony pozwanej, co ostatecznie skutkowało prawomocnym zakończeniem sporu sądowego na korzyść Poszkodowanego.

70 tys. złotych odsetek za opóźnienie – długa batalia sądowa

Batalia sądowa, trwająca przez blisko 6 lat, była nie tylko złożoną i wieloetapową procedurą, ale również miała istotne konsekwencje finansowe dla ubezpieczyciela. Oprócz przyznanej kwoty zadośćuczynienia za obrażenia ciała  i renty, Ubezpieczyciel zobowiązał się do wypłaty dodatkowych odsetek za zwłokę w wypłacie należnych świadczeń.

Skontaktuj się z nami.

Kwota ponad 70.000,00 zł, jaką Ubezpieczyciel był zobowiązany wypłacić na rzecz Poszkodowanego w formie odsetek, stanowiła rekompensatę za opóźnienie w uregulowaniu należności. To potwierdzało istnienie opóźnień w procesie wypłaty świadczeń oraz uwzględniało trudności i utrudnienia, jakie Poszkodowany doświadczał w wyniku wypadku.