Wyrok wstępny w związku z obrażeniami po ataku krowy będącej w rui.

 

W kwietniu 2015 r. Klient wykonywał w gospodarstwie rolnym siostrzeńca pracę, która polegała na wyprowadzeniu krowy z obory w celu napojenia wodą. Właściciel gospodarstwa rolnego jednak nie poinformował Klienta o niebezpieczeństwie związanym z pozostawaniem krowy w okresie rui.

 

Podczas prac wykonywanych przez Klienta krowa wskoczyła mu na plecy przygniatając go swoim ciężarem w wyniku, czego doznał on poważnych obrażeń ciała. Klient został przewieziony do szpitala, gdzie został poddany leczeniu operacyjnemu.

 

Gospodarstwo rolne, na terenie, którego doszło do wypadku ubezpieczone było od odpowiedzialności cywilnej rolników. W związku z tym pełnomocnik Klienta dokonał zgłoszenia szkody w towarzystwie ubezpieczeniowym, które po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego odmówiło przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty odszkodowania. Jako podstawę towarzystwo wskazało zaistnienie przesłanek określonych w art. 431 k.c. oraz art. 51 i 51 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych dookreślając, iż Klient zamieszkiwał we wspólnym gospodarstwie domowym z właścicielem gospodarstwa rolnego a sprawując nadzór nad zwierzęciem (krową) ponosił za nie odpowiedzialność. Nadto towarzystwo ubezpieczeniowe powołało się na brak winy właściciela gospodarstwa rolnego, który wedle jego oceny nie mógł przewidzieć ani zapobiec zdarzeniu.

 

Pełnomocnik Klienta wniósł pozew do sądu wraz z wnioskiem o wydanie wyroku wstępnego uznającego roszczenie towarzystwa ubezpieczeniowego, jako usprawiedliwione, co do zasady. Sąd po rozpoznaniu wniosku i przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłej weterynarii wydał wyrok wstępny przychylając się do złożonego w pozwie wniosku. W uzasadnieniu wyroku wstępnego Sąd wskazał, że w jego opinii właściciel gospodarstwa rolnego zwracając się z prośbą do naszego Klienta o pomoc w pracy przy prowadzeniu gospodarstwa rolnego nie dochował ogólnie wymaganej staranności w tym zakresie, czego potwierdzeniem była reakcja krowy w chwili jej prowadzenia.

 

W chwili obecnej oczekujemy na rozpatrzenie dalszych wniosków złożonych przed Sądem prowadzącym niniejsze postępowanie.

 

Sprawa prowadzona w Kancelarii przez aplikanta radcowskiego Katarzynę Bulę w zespole pod kierownictwem radcy prawnego Agnieszki Antończak.