Do wypadku doszło we wrześniu 2014 r., kiedy to kierowca samochodu osobowego w trakcie wykonywania manewru skrętu w lewo na oznakowanym skrzyżowaniu nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście. Wskutek czego poszkodowany uderzył w prawy bok samochodu, a jego motor się zapalił.
Motocyklista z poparzeniami twarzy
Mężczyzna doznał rozległych obrażeń ciała w postaci oparzenia termicznego głębokiego twarzy, szyi i kończyn górnych, urazu klatki piersiowej ze złamaniem kilku żeber, a także wieloodłamowego złamania łopatki prawej, stłuczenia płuc, odmy z płynem w opłucnej i stłuczenia nadnerczy.
W postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel przyznał na rzecz poszkodowanego zadośćuczynienie w kwocie 85.000,00 zł oraz dodatkowo zwrot kosztów opieki. Po dokładnej analizie sprawy eksperci Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych A. Łebek i Wspólnicy s.k. zdecydowali się jednak na złożenie pozwu na kwotę kolejnych 65.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia.
W toku procesu wypowiedzieli się między innymi biegli z zakresu ortopedii, psychiatrii i chirurgii plastycznej, którzy uznali, że poszkodowany mężczyzna na skutek wypadku doznał łącznie uszczerbku w wysokości 114% z czego 104% to uszczerbek o charakterze trwałym.
Po otrzymaniu opinii biegłych podwyższono powództwo do kwoty 215.000,00 zł, co wraz z wcześniej wypłaconym zadośćuczynieniem dałoby łączną kwotę 300.000,00 zł. Sąd I instancji uwzględnił powództwo w całości.