90 letnia kobieta wybrała się do apteki w pobliżu swojego miejsca zamieszkania w celu zakupu leków, gdzie upadła na uszkodzonych schodach i złamała panewkę stawu biodrowego oraz kość promieniową. Przedmiotowy wypadek został zgłoszony przedsiębiorcy prowadzącemu aptekę. Przedsiębiorca posiadał polisę ubezpieczeniową związaną z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą i zawiadomił swojego ubezpieczyciela o zaistniałym zdarzeniu.

Zakład ubezpieczeń odmówił przyjęcia odpowiedzialności za wypadek, w którym ucierpiała nasza klientka, wskazując na brak zawinienia po stronie ubezpieczonego i winę klientki, która powinna uważać wchodząc po schodach, zatem koniecznym było wytoczenie powództwa.

W toku procesu przed sądem I instancji przesłuchano świadków i powódkę, którzy potwierdzili niebezpieczny stan schodów a także okoliczności wypadku ponadto przeprowadzono dowody z opinii biegłych, którzy stwierdzili, iż u powódki doszło do 25 –cio procentowego uszczerbku na zdrowiu.

Po półtorarocznym procesie Sąd Rejonowy oddalił jednak powództwo, wskazując, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za zdarzenie, ponieważ przedsiębiorca nie był właścicielem ani zarządcą nieruchomości w związku, z którą doszło do wypadku.

Kancelaria sporządziła apelacje na skutek, której Sąd II instancji zmienił wyrok i zasądził na rzecz powódki 40.000 zł, jako podstawę wskazując fakt, że przedsiębiorca tolerował bardzo zły stan schodów prowadzących do apteki i w ten sposób dał możliwość przypisania sobie winy, poprzez niezachowanie należytej staranności w prowadzeniu działalności w formie apteki. Łącznie ubezpieczyciel wypłacił na rzecz powódki kwotę 53.103,87 zł.

 

Sprawa prowadzona w Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych A. Łebek i Wspólnicy sp. k. przez aplikanta adwokackiego Katarzynę Okoń pod kierownictwem radcy prawnego Agnieszki Antończak.